Blog ten powstał na użytek podróży do Indochin, w którą niebawem się wybieram. Mam nadzieję, że będzie wiernym odzwierciedleniem moich wszelkich trosk, radości i ekscytacji przeżywanych podczas tej podróży.
A już myślałem, że nikt tutaj nie zagląda, a tutaj miła niespodzianka, chociaż ten film muszę wgrać od początku, bo youtube zablokował mi ścieżkę dźwiękową. Obiecuję, że się zmobilizuję i to zrobię.
Nazywam się Tomek Zakrzewski, moją największą pasją są góry i podróże. Na swoim skromnym koncie mam ponad 40 krajów świata, które udało mi się odwiedzić przez własnym sumptem organizowane eskapady, m.in. odbyłem podróż dookoła Bałtyku stopem, czy dwumiesięczną wyprawę, której celem było dotarcie do Afryki lądem. Jeśli chodzi o góry, to nic specjalnego nie osiągnąłem, ale troszkę już widziałem: byłem na Mt. Blanc, Grossglocknerze, Triglavie, Zugspitze i wulkanie Erciyes w Turcji. Swoją przygodę z górami rozpocząłem od naszych polskich Beskidów, potem były Tatry, a do alpinizmu zapaliły mnie wyjazdy do jaskiń na Jurę Krakowsko-Częstochowską. Poza tym jestem zagorzałym biegaczem - sześć półmaratonów na koncie, jednak ten królewski dystans ciągle przede mną. Uwielbiam dobre książki, muzykę i kino, jednak nade wszystko kocham życie i wszystko co jest z nim związane. Jestem człowiekiem goniącym za smakiem i poczuciem własnej egzystencji, ten blog ma za zadanie odsłonić najpiękniejsze strony życia i być może najciemniejsze zakamarki mojej duszy.
2 komentarze:
powodzenia :)
Nie dziękuję, jestem przesądny:)
A już myślałem, że nikt tutaj nie zagląda, a tutaj miła niespodzianka, chociaż ten film muszę wgrać od początku, bo youtube zablokował mi ścieżkę dźwiękową. Obiecuję, że się zmobilizuję i to zrobię.
Tymczasem pozdrawiam,
Prześlij komentarz