Blog ten powstał na użytek podróży do Indochin, w którą niebawem się wybieram. Mam nadzieję, że będzie wiernym odzwierciedleniem moich wszelkich trosk, radości i ekscytacji przeżywanych podczas tej podróży.
no widoki naprawdę niesamowite, lepiej nie podskakujcie tak załodze, bo nie wiem czy chcieli byście resztę życia spędzić na takiej wysepce z małpami, choć może z drugiej strony wcale nie było by to takie złe...
spokojnie ciagle tu mamy jakies konflikty dotyczace kasy, dzis Lukaszek stoczyl zazarta walke w restauracji, ale o tym napisze w kolejnym poscie. Jest przynajmniej ciekwaie, codziennie sie cos dzieje.
Nazywam się Tomek Zakrzewski, moją największą pasją są góry i podróże. Na swoim skromnym koncie mam ponad 40 krajów świata, które udało mi się odwiedzić przez własnym sumptem organizowane eskapady, m.in. odbyłem podróż dookoła Bałtyku stopem, czy dwumiesięczną wyprawę, której celem było dotarcie do Afryki lądem. Jeśli chodzi o góry, to nic specjalnego nie osiągnąłem, ale troszkę już widziałem: byłem na Mt. Blanc, Grossglocknerze, Triglavie, Zugspitze i wulkanie Erciyes w Turcji. Swoją przygodę z górami rozpocząłem od naszych polskich Beskidów, potem były Tatry, a do alpinizmu zapaliły mnie wyjazdy do jaskiń na Jurę Krakowsko-Częstochowską. Poza tym jestem zagorzałym biegaczem - sześć półmaratonów na koncie, jednak ten królewski dystans ciągle przede mną. Uwielbiam dobre książki, muzykę i kino, jednak nade wszystko kocham życie i wszystko co jest z nim związane. Jestem człowiekiem goniącym za smakiem i poczuciem własnej egzystencji, ten blog ma za zadanie odsłonić najpiękniejsze strony życia i być może najciemniejsze zakamarki mojej duszy.
3 komentarze:
jaskinia jest przepiękna. mam nadzieję, że masz więcej jej zdjęć do oglądania po powrocie!
no widoki naprawdę niesamowite, lepiej nie podskakujcie tak załodze, bo nie wiem czy chcieli byście resztę życia spędzić na takiej wysepce z małpami, choć może z drugiej strony wcale nie było by to takie złe...
spokojnie ciagle tu mamy jakies konflikty dotyczace kasy, dzis Lukaszek stoczyl zazarta walke w restauracji, ale o tym napisze w kolejnym poscie. Jest przynajmniej ciekwaie, codziennie sie cos dzieje.
Prześlij komentarz